Hej!
Dziś przychodzę do Was z pokazaniem mojej kolekcji cieni.
Sama jestem zawsze ciekawa, jakie cienie, paletki mają inne dziewczyny, i które z nich
polecają i lubią używać.
Pokażę Wam wszystko, co aktualnie mam i podam krótką opinię na ich temat.
Ten post jest również dopełnieniem filmiku. Zachęcam do obejrzenia!
Na pierwszy rzut idą cienie ze Sleeka, które nikomu (chyba) nie muszę przedstawiać.
Sleek Au Naturel, 37zł
Au Naturel jest moją pierwszą paletką, jaką w ogóle kupiłam.
Tak, zaczęłam wyjmować cienie z paletki (bo się rozwaliło zamknięcie) ale nie udało mi się jeszcze tego skończyć.
Jak pewnie wiecie i możecie zauważyć na dłoni (nie lubię jakoś określenia swatcha), jasne matowe cienie są naprawdę słabe (na dłoni praktycznie ich nie widać). Natomiast perły i ciemne maty są super!
Sleek Oh so special, 37zł
Jest to druga kultowa paletka Sleeka. Ma dosyć neutralne cienie, idealne na co dzień.
Sleek Ultra Matts V1, 37zł
Ostatnia paletka z rodziny Sleeków, co więcej bardziej "odważna" kolorystycznie.
Paletka zakupiona z przeznaczeniem na bardziej szalone, kolorowe makijaże.
GOSH eye shadow pallette, 90zł
Jeśli oglądaliście mój filmik, to wiecie, że nie przepadam za tą paletką. W ogóle jej nie używam. Totalnie nie jest warta swojej ceny! Całe szczęście, że ja za nią zapłaciłam 40zł (kupiona na vinted.pl)
Pigmentacja zawsze wydawała mi się średnia, natomiast po nałożeniu cieni na dłoni, aby pokazać, wydają się być całkiem spoko! Ale chyba wiem, czemu uważam, że są słabe, bo na powiece jak chcę je rozetrzeć, to znikają.
ZOEVA Naturally Yours, 73zł
O tej paletce ostatnio zrobiłam oddzielny post, do którego Was zapraszam!
Cienie są mega na pigmentowane! Co jest rzadkością przy jasnych odcieniach! Jestem zakochana w tej paletce!
INGLOT freedom system, okrągłe 10zł, kwadratowe 14zł?, potrójne 16zł
Pigmenty MAC (z allegro)
W Inglocie najfajniejsze jest to, że można samemu stworzyć sobie paletkę z cieniami, które nam się podobają i wiemy, że będziemy używać. I co ważne, cienie nie są jakoś strasznie drogie (paletki również).
W tej paletce mam pomieszane cienie Inglota z pigmentami z MAC (z allegro).
Pigmenty przerobiłam na cienie, bo w ich pierwotnej wersji wcale po nie nie sięgałam, a teraz się to zmieniło ;)
Tak prezentują się cienie z pierwszej paletki (okrągłe cienie).
Bardzo lubię używać cienia 395 w wew. kącik (pięknie rozświetla) lub jako rozświetlacz.
Paletka GlamBox : cienie MIYO, my secret, 2 pigmenty MAC
Paletka kupiona z myślą o przeniesieniu do niej cieni ze Sleeka i pozostałych cieni, które mi
się walały ;)
Jeśli chodzi o cienie MIYO to muszę powiedzieć, że je uwielbiam! Pigmentacja matów rewelacyjna! I to za cenę 5zł! Bardzo lubię z nich korzystać. Serdecznie Wam polecam wypróbowanie ich.
I to tyle jeśli chodzi o mój zbiór cieni!
A Wy jakie macie i najbardziej lubicie używać?
Do następnego!