poniedziałek, 1 grudnia 2014

MAKEUP REVOLUTION - PURE PIGMENTS - SUPREME

 
Cześć! 
Wow, nie wierzę, że to już grudzień, zaraz święta! :) Cieszycie się? Ja muszę koniecznie kupić te drzewko, co się potocznie nazywa gwiazdą betlejemską. Już miesiąc temu je widziałam w Ikei, ale to jeszcze było za wcześnie, żeby wziąć. ;)
 
Ale przechodząc do tematu, dziś pokażę pigment z Makeup Revolution. Jest on bardzo tani, ponieważ kosztuje tylko 5zł. Do kupienia w drogeriach internetowych (np. Mintishop, Kosmetykomania)

Możecie zobaczyć prosty makijaż z jego użyciem:


 MAKEUP REVOLUTION  PURE PIGMENTS, SUPREME




Nałożony bez bazy zostawia tylko taki delikatny pyłek, bez jakiegoś widocznego koloru. Z bazą dostaje trochę koloru, choć nie jest to tak intensywny kolor jak sądziłam, że będzie. Daje akcent rozświetlenia oka, świetny do wew. kącika oka, jako roświetlacz nie za bardzo, bo ma zbyt widoczne drobinki, jest za mało zmielony. 
Ma krótką datę ważności (tylko 12m), więc na pewno nie zdążę go zużyć, ale ciężko jest właściwie zużyć jakikolwiek pigment ;)
Ogromnym plusem jest opakowanie, jest plastikowe, dzięki czemu jest lekkie. Ale co najważniejsze, to siteczko. Dzięki niemu nie ma obawy, że za dużo się wydobędzie produktu, a nawet jak nam spadnie to nie wysypie się wszystko, jak to zwykle bywa. ;)

Jeśli chodzi o moją opinię, to jestem tak średnio zadowolona, liczyłam na lepszą pigmentację. Ale też nie jest to zły produkt, myślę, że świetnie mi się sprawdzi do makijaży sylwestrowych jako rozświetlający akcent na powiece.

Macie któryś z tych pigmentów? Jeśli tak to jakie odcienie? I koniecznie dajcie znać, co o nich myślicie, bo zastanawiam się, czy warto wypróbować inne kolory ;)

Do następnego!

4 komentarze:

  1. Piękny kolor, ale faktycznie bez bazy wypada trochę blado;) Możesz napisać jakim aparatem robisz zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie wiedziałam że ten pigment ma tak piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń