Hej! Dziś pokażę Wam jak wygląda paletka róży z Makeup Revolution. Oczywiście, początkowo jak tylko weszła ta marka na rynek, zarzekałam się, że NIC nie kupię, bo nie potrzebuję, ale jednak z biegiem czasu okazało się inaczej. ;) też tak macie?
Na moim kanale youtube <klik> pojawił się filmik z testem na żywo tego produktu, więc jeśli jesteście ciekawi jak się utrzymuje w ciągu dnia, to zapraszam! :)
MAKEUP REVOLUTION ULTRA BLUSH PALETTE, HOT SPICE
Paleta ma duże lusterko, co mi się bardzo podoba. Jest wykonane z dobrego szła, nie ma dziwnych zniekształceń. Plastik jest ok, chodź wiadomo, że nie jest jakiejś wysokiej jakości, ale spokojnie ochroni róże.
Na pierwszy rzut paleta wygląda na drogą, bardzo podoba mi się jej design.
Ok, czas zobaczyć, co znajduje się w palecie w całej okazałości :)
Paletka zawiera 8 róży, przy czym jeden jest mocno brokatowy - ten pomarańczowy, jeden delikatnie brokatowy (na twarzy nie widać brokatu) - ten przy wypiekanych różach i właśnie 2 wypiekane perłowe róże a pozostałe 4 matowe.
Paletka hot spice jest w tonacji ciepłej. Jeśli wolicie chłodniejsze tonacje, to jest jeszcze druga wersja sugar and spice.
Cena paletki: 30 zł.
Podsumowując, jestem z tej paletki bardzo zadowolona, lubię odcienie ciepłe na policzkach, więc dla mnie jest na paleta idealna. Jedyny odcień, który mi się nie podoba to ten brokatowy pomarańcz.
Róże są bardzo na pigmentowane, dlatego trzeba z nimi uważać. W konsystencji są takie hmm miękkie, nie są to suche konsystencje. Bardzo przyjemne. Jeśli się zastanawiacie nad tą paletą, to mogę Wam ją serdecznie polecić! :)
Macie już tą paletę? Jak Wam się podoba?
Do następnego!
Mam tą drugą wersję i jestem niesamowicie zadowolona szczególnie z dwóch kolorów <3
OdpowiedzUsuńja też tą paletę używam teraz non stop :)
Usuńte róże ślicznie się prezentują :) dziękuję za przekonanie mnie do jej zakupu, już niedługo pewnie się u mniee znajdzie :)
OdpowiedzUsuńcały czas jej teraz używam i jestem nadal zadowolona :)
UsuńBardzo przyjemnie czyta się bloga i zdjęcia fajne,a o tej paletce myślałam właśnie ostatnio
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie, też lubię ciepłe odcienie :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam kasetkę sugar and spice, wolę chłodne odcienie :)
OdpowiedzUsuń