Pewnie
jestem ostatnią osobą w blogosferze, która jeszcze nie pisała o tych lakierach,
ale wtrącę swoje 5 groszy ;)
SALLY HANSEN MIRACLE GEL
Mam do pokazania 5 odcieni ( w ofercie znajdziecie ich 12).
Najważniejsze info o co w nich chodzi i
ile kosztują.
Brudny, rozbielony fiolet. Ten z kolei krycie ma już super – 1 warstwa ładnie przykrywa, ale najlepiej nałożyć dwie.
Malinowa czerwień. Idealny odcień na wiosnę, lato. Na zdjęciu wygląda ciemniej niż na żywo. Krycie super, jedna warstwa wystarcza.
Kolejna czerwień, natomiast ta jest zdecydowanie chłodniejsza. Taki klasyczny odcień czerwieni. Krycie na 6 – jedna warstwa spokojnie pokrywa paznokieć.
Macie jeszcze wgląd na wszystkie kolorki razem.
Top coat. Pewnie wiele z Was zastanawia się, czy on jest niezbędny do tych lakierów. Otóż nie.
Na filmiku z testem lakierów sprawdziłam, czy wpływa na jakość i trwałość lakierów. Porównałam go z top coat’em Sally Hansen Insta-dri. Nie było żadnej różnicy.
Jeśli chcecie obejrzeć filmik z testem na żywo to zapraszam tutaj:
Są one w
połowie lakierem a w połowie systemem hybrydowego manicure, który ma się
utrzymywać 14 dni, bez konieczności używania lampy LED/ UV. Zachęcające,
prawda? Ale, ile w
tym prawdy? Dowiecie się zaraz ;)
Cena: ok. 30-35zł
Pojemność: 14,7 ml (sporo, prawda?)
Cena: ok. 30-35zł
Pojemność: 14,7 ml (sporo, prawda?)
Wspomnę tylko, że opakowanie (buteleczki) są bardzo ładne i
porządne. W grubego szkła.
Jak wyglądają na paznokciach:
Bardzo ładny
nudziak – nie wpada ani w różowe tony, ani w pomarańczowe. Jedyny, spory minut
to krycie. Do pełnego pokrycia paznokcia potrzeba 4 warstw (na zdjęciu mam 3
warstwy).
Kolejny
cudny kolor – miętka. Bardzo ładnie wygląda na paznokciu, co z resztą pewnie
wiecie, bo ten kolor króluje od kilku sezonów. Niestety jego krycie nie powala –
potrzeba 3 warst.Brudny, rozbielony fiolet. Ten z kolei krycie ma już super – 1 warstwa ładnie przykrywa, ale najlepiej nałożyć dwie.
Malinowa czerwień. Idealny odcień na wiosnę, lato. Na zdjęciu wygląda ciemniej niż na żywo. Krycie super, jedna warstwa wystarcza.
Kolejna czerwień, natomiast ta jest zdecydowanie chłodniejsza. Taki klasyczny odcień czerwieni. Krycie na 6 – jedna warstwa spokojnie pokrywa paznokieć.
Macie jeszcze wgląd na wszystkie kolorki razem.
Top coat. Pewnie wiele z Was zastanawia się, czy on jest niezbędny do tych lakierów. Otóż nie.
Na filmiku z testem lakierów sprawdziłam, czy wpływa na jakość i trwałość lakierów. Porównałam go z top coat’em Sally Hansen Insta-dri. Nie było żadnej różnicy.
I teraz
ważna kwestia. Czy wytrzymują u mnie 2 tygodnie? Nie.
Na moich
paznokciach trzymają się ok. tygodnia,
ale jeśli macie zmywarkę w domu (ja niestety nie) i nie moczycie tak często
dłoni, to powinny utrzymać się dłużej. Natomiast co może odróżniać te lakiery
od zwykłych to to, że rzeczywiście na paznokciach przypominając hybrydowe –
pięknie błyszczą i pozostawiają jakby grubszą warstwę niż zwykłe lakiery.Jeśli chcecie obejrzeć filmik z testem na żywo to zapraszam tutaj:
Kolorki piękne. Może wypróbuję chociaż jeden jak gdzieś je dorwę bo tydzień utrzymywania to jak dla mnie całkiem sporo. Zwykłe lakiery wytrzymują u mnie max 3 dni heh.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają, może spróbuje któryś odcień :)
OdpowiedzUsuń