23 lutego
miała debiut paleta Zoevy Rose Golden. Gdy tylko ją zobaczyłam ma instagramie u
zagranicznych dziewczyn, od razu ją zapragnęłam i nie mogłam się doczekać,
kiedy będzie u nas dostępna. Na insta krążyła jakoś od połowy stycznia. Czy jestem
zadowolona z zakupu? Kliknij dalej, żeby się tego dowiedzieć.
Piękne i tematyczne opakowanie. Wreszcie na rynku pojawiają się palety, które nie są czarne i nudne. Paleta jest ze sztywnego, kartonowego opakowania, tak samo jak pozostałe, które mam (Smoky <klik> i Naturally Yours <klik>). Powtarza się również to, że nie ma w środku lusterka, co początkowo mi nie przeszkadzało, jednak teraz uważam to za wadę.
Cena: 72zł do kupienia w drogeriach
internetowych.
Skład: jeśli macie wrażliwe oczy na
jakieś składniki w kosmetykach, to sobie zerknijcie.
Jak zawsze,
w palecie znajduje się 10 cieni, wielkości Inglota. Mamy 3 cienie matowe, 6
perłowych i jeden ze srebrnymi drobinkami (nie nachalnymi). Pokazałam tyle
różnych ujęć palety, ponieważ pod każdym kątem cienie wyglądają trochę inaczej.
Jak widziałam zdjęcia na instagramie, to wydawało mi się, że w palecie znajdę
cień bordowy, złoty, miedziany, szary, perłowy brąz i czarny. Okazało się, że
cienie wcale nie są takie oczywiste. Wszystkie (oprócz Wonder Full) mają podton
różu,pomarańczy nawet ten najjaśniejszy Luster.
Bordowy
(Copper in King) okazał się być miedzią, która opalizuje na różowe złoto i
pomarańcz. Złoty (Just a Rose) jest połączeniem złota, pomarańczy i różu. Szary
(Harmony) ma podton fioletu. A czarny jest głębokim, ciemnym, chłodnym brązem
(w którym się zakochałam!).
Jeśli chodzi
o pigmentację, to słabiej (ale nadal dobrze) wypadł (Copper is King i Rusty
Petals).
Nie jest to
paleta, którą wykonacie sobie cały makijaż (brakuje mi tu typowego, matowego
beżu). Jednak myślę, że większość z Was posiada paletę Naturally Yours, w
której piękny beż się znajduje. Cienie są wyjątkowe, nałożone na różną bazę, będą
zmieniać odcienie! A to dlatego, że są takimi duochromami. Łatwo się ze sobą
łączą, nie blakną. Mam wrażenie, że nałożone obok siebie różne odcienie przenikają
się. W makijażu niżej na ruchomej powiece mam nałożone 3 różne cienie, a nie
widać tak tego. Nie do końca mi się to podoba.
Będą pięknie
wyglądać w połączeniu z cieniami z innych paletek oraz na co dzień spokojnie
wystarczy nałożyć jeden cień na środek powieki, wew. kącik pokryć matowym beżem
i makijaż będzie się cudnie mienił na
różne kolory pod wpływem zmiany światła.
Podsumowując: Paleta pod względem
pigmentacji jak zwykle super, cienie w niepowtarzalnych kolorach, jeśli lubicie
ciepłe tonacje to warto ją mieć.
Od
wewnętrznego kącika: Golden Rule, Copper in King, Shining Bright, Wonder Full.
Dolna powieka
od wew.: Luster, na nim Foil, Copper in King i Wonder Full.
We wtorek
pojawi się filmik z tym makijażem na kanale youtube <klik>.
Do następnego! :)
Coraz bardziej przekonuje się do jej zakupienia bo kolory bardzo mi się podobaja:-)
OdpowiedzUsuńCudna jest :)
OdpowiedzUsuńPaleta i cienie pięknie się prezentują ale to nie moje kolory, za ciepłe i za ceglaste...na szczęście ;p
OdpowiedzUsuńhaha portfel nie zbiednieje ;)
UsuńChciałoby się mieć wszystkie paletki Zoevy, to jest tak cudowna pigmentacja cieni, tak wspaniale się nimi pracuje, że naprawdę warto się na nie skusić, albo chociaż na jedną :)
OdpowiedzUsuńPięknie prowadzisz bloga.Zdjęcia profesjonalne,wyraźne,pokazują to co trzeba.Bardzo mi się podoba i z przyjemnością go obserwuję.
OdpowiedzUsuńPiękna paletka i ślicznie podkreślone oko :-*:-*:-*
OdpowiedzUsuńPiękna paletka i ślicznie podkreślone oko :-*:-*:-*
OdpowiedzUsuńW sumie to fajny pomysł na prezent... Dzięki Ci kochana!:*
OdpowiedzUsuńFajna i elegancka paletka :) Ciekawe kolorki dla niebieskich oczu, ale zapewne nie tylko dla niebieskich :)
OdpowiedzUsuńładna ta paletka, ale nie wiem czy potrafiłabym ją wykorzystać, hmm :) moim nowym nabytkiem jest Love is a story, jestem w niej zakochana! zapraszam, mam notkę na jej temat ;)
OdpowiedzUsuńPaletka właśnie wylądowała na liście produktów w moim zamówieniu :D Uwielbiam takie kolory <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, na twoich oczach cienie wyglądają ślicznie, na pewno do kupienia :)
OdpowiedzUsuń